czwartek, lutego 28, 2019

#111 "Bezbronne" by Taylor Adams


Cześć Moliki!
Przychodzę do Was dzisiaj z książką, która ostatnimi czasy wywołała sporo zamieszania na bookstagramie. "Bezbronne" Taylor Adams, bo o tej książce mowa, to thriller, który naprawdę trzyma w napięciu. Moim zdaniem jest to jedna z lepszych historii tego typu, która została wydana w ostatnim czasie.

Darby jest młodą dziewczyną. Jechała do domu rodzinnego, kiedy rozpętała się śnieżyca. Darby została zmuszona zatrzymać się przy drogowym zajeździe, gdzie oprócz niej utknęły jeszcze cztery inne osoby. Towarzystwo było dziwne, ale nic wówczas nie zapowiadało tak tragicznej nocy. I wtem, przechodząc przez parking w poszukiwaniu zasięgu, Darby zauważyła w furgonetce dziecięcą dłoń zaciskającą się na prętach klatki. Początkowo myślała, że to tylko wyobraźnia płata jej figle, jednak dziewczyna szybko zorientowała się, że w samochodzie uwięzione jest dziecko, a jego porywaczem jest jedna z czterech osób znajdujących się w środku zajazdu.
Od tamtej pory Darby zaczyna walkę z czasem o życie uwięzionego dziecka, a także swoje.

Ta książka łączy w sobie wiele naprawę przerażających elementów - noc, śnieżycę i tajemniczych bohaterów. Ci ostatni są wyjątkowo udani. Każdy inny, każdy skrywa jakiś sekret, a wśród nich jest porywacz, który chciał skrzywdzić bezbronne dziecko. W tej książce wszystko jest mroczne, czytając odczuwa się niepokój, gdyż w głowie ma się świadomość, że ktoś z czwórki nieznajomych dopuścił się przestępstwa. Pierwsze podejrzenia padają na Larsa, młodego chłopaka, który sprawia wrażenie lekko niedorozwiniętego. Ale czy to właśnie on jest porywaczem?
"Bezbronne" ma bardzo dynamiczną akcję. Cała historia dzieje się w przeciągu jednej nocy, więc stąd ten szybki rozwój wypadków. W każdej sekundzie dzieje się coś, co sprawia, że naprawdę bardzo ciężko jest odłożyć tę książkę. Ja przeczytałam ją bardzo szybko, a każdy kolejny rozdział sprawiał, że dostawałam gęsiej skórki. Momentami naprawdę byłam przerażona, bo Darby groziło śmiertelne niebezpieczeństwo.

Zanim sięgnęłam po tę książkę, w którejś z recenzji wyczytałam, że Darby zachowuje się jak bohaterka horroru. Nie zachowuje się racjonalnie i zawsze idzie tam skąd dochodzą przerażające dźwięki. Początkowo trochę mnie to irytowało, bo osobiście nie lubię takich sytuacji i oglądając filmy zawsze jestem tą pierwszą która mówi "po co tam idziesz idiotko!".
I muszę potwierdzić tę opinię, aczkolwiek jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Darby zachowywała się tak, a nie inaczej. To co jej się przytrafiło było naprawdę przerażające, więc przestają mnie dziwić jej irracjonalne zachowania. Będąc w takim szoki u stresie nie sposób postępować w przemyślany sposób.

Także jeśli szukacie bardzo dobrego thrillera, który naprawdę trzyma w napięciu do ostatnich stron, który fabułą przypomina prawdziwy film akcji i jest dynamiczny i wciągający, to koniecznie sięgnijcie po "Bezbronne".
To jest takie dobre!

2 komentarze:

  1. Mi niestety nie przyladła do gustu kompletnie ta książka. Była zbyt absurdalna i nielogiczna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma swój gust i czegoś innego szuka w książkach. Mi się podobała :)

      Usuń

Copyright © 2016 NA REGALE , Blogger