Cześć Moliki!
Za nami święta. Już nie raz mówiłam, że nie przepadam za tym okresem i nie lubię też świątecznych książek, dlatego też nie sięgałam po nie w tym roku. Zamiast tego chciałam po prostu przeczytać miłą i ciepłą historię, która choć trochę przeprowadzi mnie przez ten okres.
Postawiłam na "Nasze życzenie" Tillie Cole. Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, mimo iż...
środa, grudnia 26, 2018
sobota, grudnia 22, 2018
#104 "Dziewiętnaście minut" by Jodi Picoult
Cześć Moliki!
Na rzecz "Dziewiętnastu minut" wróciłam do jednej z moich ulubionych autorek - Jodi Picoult. Dawno nie miałam z nią żadnego "spotkania". Zeszły rok obfitował w książki tej autorki, w tym jakoś w ogóle nawet o niej nie pomyślałam. Aż do teraz! Poczułam przypływ chęci i sięgnęłam po "Dziewiętnaście minut".
Powyższa powieść to historia Petera, nastolatka, który już od najmłodszych lat...
piątek, grudnia 14, 2018
#103 "Tatuażysta z Auschwitz" by Hather Morris
Cześć Moliki!
Długo zbierałam się do tej recenzji, bo mimo iż książka genialna i wciągająca, to ta pogoda skutecznie odbierała mi chęci i zapał. W końcu się zmobilizowałam i napisałam kilka słów o "Tatuażyście z Auschwitz".
Historia opisana w książce jest oparta na faktach. Powstała przy współpracy autorki z głównym bohaterem. Heather Morris pochodzi z Nowej Zelandii, ale obecnie mieszka w...
poniedziałek, grudnia 10, 2018
#102 "Jestem żoną terrorysty" by Laila Shukri
Cześć Moliki!
Grudzień w pełni, czas na świąteczne porządki, gorączkowe szukanie prezentów, ubieranie choinki i tego typu sprawy. Jesteście przygotowani na Boże Narodzenie? Ja się przyznam, że mam zarys prezentów dla rodziców, ale jednak nie tylko ich chcę obdarować w tym roku, więc muszę jeszcze pogłówkować. Jak macie jakieś pomysły na drobne upominki dla najbliższych to piszcie w komentarzach,...
środa, grudnia 05, 2018
#101 "Wszystkie nasze obietnice" by Colleen Hoover
Cześć Moliki!
Przyszłam dzisiaj do Was z najnowszą książką Colleen Hoover "Wszystkie nasze obietnice". Powiem Wam szczerze, że nie jestem wielką fanką tej autorki, bo zraziła mnie do siebie książką "Ugly love". Wówczas było to moje pierwsze spotkanie z Hoover, no i zawiodła mnie.
Jakimś cudem złapałam w ręce inną książkę tej pisarki - "It ends with us" i przepadłam, bo ta historia...