niedziela, stycznia 31, 2016

Urodzinowe prezenciki

Urodzinowe prezenciki

Wszyscy wiedzą, co mole książkowe lubią najbardziej!

Z racji tego, że kilka dni temu obchodziłam urodziny, otrzymałam kilka wspaniałych prezentów wśród których znalazły się dwie książki. Pierwszą z nich "Kobiety Kaddafiego" otrzymałam od mamy. Cóż... Czy kogoś dziwi tematyka tej książki? Mnie mnie, mama wie, co lubię najbardziej. Przyznam się, że kiedy kupowałam inną książkę - "Kobiety w islamie" (klik) zwróciłam uwagę na powyższy tytuł, jednak wówczas nie zdecydowałam się na zakup. Cieszę się, że wreszcie i ta książka trafiła w moje ręce. Już nie mogę się doczekać, kiedy ją przeczytam.

Druga książka to "Sekret". Otrzymałam ją od znajomych. Domyślam się, kto był głównym pomysłodawcą. Ta osoba już przeczytała tę książkę i bardzo często mi o niej opowiadała. Podobno ułatwia wiele rzeczy, sprawia, że życie staje się łatwiejsze, bardziej zrozumiałe. Czyni nas lepszymi ludźmi. Pierwszą myślą, która mi świta, kiedy myślę o tej książce to magia. Nigdy nie czytałam tego typu książek i szczerze powiem, że jestem bardzo ciekawa co znajdę w środku. Po przekartkowaniu jej stwierdzam, że może to być jedna z ciekawszych literackich podróży.

Czy ktoś już przeczytał powyższe tytuły? Jestem ciekawa opinii innych osób. 

czwartek, stycznia 28, 2016

#4 "Dziewczyna z pociągu" by Paula Hawkins

#4 "Dziewczyna z pociągu" by Paula Hawkins

Autor: Paula Hawkins 
Tytuł: Dziewczyna z pociągu
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 21 października 2015
Liczba stron: 328

"Nie znasz jej, ale ona zna ciebie"

Książkę tę zakupiłam wraz ze "Sprostowaniem", o którym pisałam wcześniej (klik). Było to dawno temu, ale dopiero niedawno po nią sięgnęłam. Z tego co zdążyłam zauważyć od momentu zakupu do przeczytania, to wiele osób zachwyca się tą książką, jest ona mocno afiszowana we wszystkich księgarniach. W końcu udało mi się sprawdzić, o co w tym wszystkim chodzi... 

OKŁADKA: Osobiście nie przepadam za ciemnymi okładami, nie wiem dlaczego, ale wolę te jasne, ewentualnie kolorowe. Jednak trudno się spodziewać okładki w kwiatki, kiedy mamy do czynienia z thrillerem. Książka jest w twardej okładce, czerwonej, na którą została nałożona ta główna - papierowa. Jak dla mnie nie wygodne rozwiązanie, gdyż okładka cały czas spadała i gniotła się. Ocena: 3/5 

FABUŁA: Rachel codziennie przemierza tą samą drogą, jadąc pociągiem do Londynu. Trasę zna na pamięć, rozpoznaje mijane domy oraz ich mieszkańców. Pewnego dnia zauważa coś, co psuje jej światopogląd. Kobieta jest alkoholiczką i pech chciał, że w momencie zaginięcia mieszkanki jednego z domów, Megan, jest w pobliżu jej domu całkiem pijana. Nazajutrz nic nie pamięta i za wszelką cenę próbuje dowiedzieć się, co zaszło tego feralnego dnia. Fabuła trzyma w napięciu do samego końca. Nie przewidziałam zakończenia, więc to chyba jest dostateczny dowód na to, aby zaliczyć książkę do tych bardziej udanych. Ocena: 5/5 

BOHATEROWIE: Nie mam żadnych zastrzeżeń do bohaterów. Każdy jest wykreowany w ciekawy i interesujący sposób. Są nieprzewidywalni - a to jak dla mnie bardzo duży atut jeśli chodzi o książki tego typu. Ocena: 5/5 

FORMA: Książka jest pisana z trzech perspektyw: głównej bohaterki Rachel, zaginionej dziewczyny Megan oraz Anny - żony byłego męża Rachel. Z książką tą mam jeden problem. Jest - jak jak to nazywam - zamknięta w ramach czasowych. Co to znaczy? Każdy rozdział zaczyna się od daty. Nie lubię tego typu rozwiązań, bo często mi się mylą i nie potrafię się w tym połapać. Raz przeszłość, raz teraźniejszość... Tutaj na szczęście nie sprawiło mi to większych kłopotów, jednak mimo wszystko wolę normalny styl. Ocena: 4/5

OGÓLNA OCENA: Podsumowując muszę powiedzieć, że książka jest bardzo fajna i doskonale napisana. Trzyma w napięciu do samego końca, myślę, że zakończenia nikt się nie spodziewał. Mnie wciągnęła, dzięki czemu przeczytałam ją w zawrotnym tempie. Polecam 'Dziewczynę z pociągu" osobom, które lubią tego typu historie. W zasadzie w polecam ją wszystkim, bo sama jestem dobrym przykładem, że nawet czytelnik nie przepadający za thrillerami wciągnie się w książkę na maksa. 

Ogólna ocena: 17/20

Czy ktoś już czytał "Dziewczynę z pociągu"? Jak wrażenia? Chętnie poznam Wasze zdanie. Zapraszam do komentowania :)

środa, stycznia 20, 2016

"Zapach ciemności"

"Zapach ciemności"

Kiedy w sobotę pisałam o książce "Dotyk ciemności" nie spodziewałam się, że przeczytam ją jeszcze tego samego dnia. Bez zawahania sięgnęłam po drugą część przygód głównych bohaterów pod tytułem "Zapach ciemności". I po raz kolejny się zaskoczyłam, gdyż nie spodziewałam się, że przeczytanie dwa razy grubszej książki zajmie mi zaledwie 4 dni! Ponad pięćset stron przeczytałam jednym tchem.

Tym razem ponownie wstrzymam się ze szczegółową recenzją, gdyż podsumowanie tej serii chciałabym uczynić po przeczytaniu ostatniego tomu. Jednakże muszę stwierdzić, że historia jest ta bardzo wciągająca. Czytałam "Pięćdziesiąt twarzy Greya", ale w porównaniu z trylogią The Dark Duet jest to jak głaskanie po głowie. Poza tym lubię wyrazistych bohaterów i tutaj takich odnalazłam. Historia opowiedziana w opisywanej przeze mnie książce jest wstrząsająca, burzliwa, ma mnóstwo zwrotów akcji. Trzyma w napięciu i człowiek wręcz nie może się od niej oderwać, gdyż każda kolejna strona przynosi coś nowego i fascynującego. Samo zakończenie "Zapachu ciemności" przyprawiło mnie o niedowierzanie, wstrząs emocjonalny, ale również napełniło mnie wiarą i nadzieją, że każda historia może dobrze się skończyć.

Z niecierpliwością czekam na trzeci tom powieści. Premierę zapowiedziano na 3. lutego i już nie mogę się doczekać. Jedyną rzeczą nad którą ubolewam to fakt, że ostatnia część jest dość krótka. Aczkolwiek jestem bardzo ciekawa jak skończą się losy bohaterów, których polubiłam, ale za nic w świecie nie próbuję ich zrozumieć - bo nie umiem. I zastanawiam się, czy właściwie chcę ich zrozumieć... Wszak, czy miłość można w jakikolwiek racjonalny sposób zrozumieć i wytłumaczyć?

Cóż, do 3. lutego pozostało jeszcze parę dni, więc bez zawahania sięgam po coś nowego. I prawdopodobnie mój wybór padnie na którąś z zalegających na półce książek.

"Dziewczyna z pociągu" - to będzie mój wybór.

sobota, stycznia 16, 2016

"Dotyk ciemności" o poranku

"Dotyk ciemności" o poranku

Od tygodnia przy śniadaniach towarzyszy mi "Dotyk ciemności". Książkę znalazłam przeglądając blogi o tematyce podobnej do mojego. W związku z tym, że znalazłam wiele pozytywnych opinii, sama postanowiłam się przekonać, czy rzeczywiście książka ta jest coś warta.

Póki co nie będę wygłaszać osądów ani recenzji, ponieważ jeszcze nie skończyłam czytać. A poza tym postanowiłam, że wypowiem się dopiero po przeczytaniu całej serii. Zdradzę jedynie, że spodziewałam się czegoś innego, aczkolwiek przyjemnie się zaskoczyłam.

Wracam do czytania, a wszystkim osobom, które tutaj zaglądają życzę miłego dnia i udanego weekendu!

wtorek, stycznia 12, 2016

#3 "Sprostowanie" by Renee Knight

#3 "Sprostowanie" by Renee Knight

Autor: Renee Knight 
Tytuł: Sprostowanie 
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 7 października 2015
Liczba stron: 344

"Mroczna podróż w głąb ludzkiej psychiki"

O książce "Sprostowanie" dowiedziałam się z bilbordów porozwieszanych w moim mieście. Zaciekawiona reklamą postanowiłam przejść się do pobliskiej księgarni i zakupić powyższy tytuł. Przeglądając półki znalazłam jeszcze jedną książkę "Dziewczyna z pociągu", jednak ta w dalszym ciągu czeka na swoją kolej na mojej półce. Bardzo rzadko sięgam po książki tego typu, gdyż jestem raczej fanką obyczajowych powieści bądź też egzotycznych, arabskich klimatów. Od czasu do czasu zdarza mi się mieć ochotę na dreszczyk emocji i fabułę trzymającą w napięciu - ot, taka zachcianka! Także jest "Sprostowanie". 

OKŁADKA: Okładka jak okładka, nic nadzwyczajnego. Bardziej zachęcająco brzmi hasło bijące po oczach - mroczna podróż w głąb ludzkiej psychiki. Ocena: 3/5

FABUŁA: "Sprostowanie" to historia zamężnej kobiety, która w niewyjaśnionych okolicznościach znajduje w swoim domu książkę opisującą jej przeszłość i wydarzenie, które wydarzyło się bardzo dawno temu. Kobieta czuje się zagrożona, zaczyna panikować, gdyż nie wie, kto mógłby stać za tym czynem. Boi się, że jej skrzętnie ukrywana przez lata tajemnica wyjdzie na jaw. Nie będę zdradzać szczegółów fabuły, jednak muszę przyznać, że trzyma w napięciu. Przez bardzo długi czas czytelnik nie wie, co tak naprawdę się wydarzyło i co ukrywa główna bohaterka. A kiedy dochodzi do kulminacyjnego momentu i wydaje się, że już wszystko jest jasne, to na końcowych stronach książki doczytujemy się, że tak naprawdę przedstawiona sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Ocena 4/5

BOHATEROWIE: Bohaterowie w tej książce są dla mnie zagadką. Ciężko mi ich opisać, gdyż wszystko jest owiane pewnego rodzaju tajemnicą. Ponownie przywołam cytat z okładki książki: "mroczna podróż w głąb ludzkiej psychiki". Spodziewałam się to ujrzeć w głównej bohaterce, jednak szczerze powiem - jeśli to autor miał na myśli, to na mnie nie zadziałało. Ocena: 3/5

FORMA: Książka jest pisana z dwóch perspektyw - głównej bohaterki oraz osoby powiązanej z feralnymi wydarzeniami z jej przeszłości. Czasami można się w tym zagubić. Dopatrzyłam się również kilku błędów, być może wynikających z błędów tłumacza, a mianowicie pomyłkach w imionach. Skacząc między przeszłością a teraźniejszością, zdarzyło mi wychwycić przywoływanie imienia występującego kiedyś w obecnym czasie rozgrywanej powieści. Nie wiem czy udało mi się to rozsądnie wytłumaczyć :) Próbowałam. Ocena: 3/5

OGÓLNA OCENA: Mi osobiście książka się podobała. Jedynym minusem może być jej długość, bo ze swoimi trzysta czterdziestoma stronicami stanowiła dla mnie krótką, bo zaledwie tygodniową przygodę. Z drugiej strony warto by się zastanowić, czy lanie wody na siłę nie popsułoby całego końcowego efektu. Jak dla mnie ocena jest pozytywna i wydaje mi się, że "Sprostowanie" mogłoby zyskać sobie całkiem spore grono fanów. 

Ogólna ocena: 13/20

A czy Wy czytaliście już "Sprostowanie"? Jakie są wasze wrażenia? A może znacie inne godne polecenia książki tego typu? Zapraszam do komentowania. 

sobota, stycznia 09, 2016

#2 "Kobiety w islamie" by Nighat M. Gandhi

#2 "Kobiety w islamie" by Nighat M. Gandhi

Autor: Nighat M. Gandhi 
Tytuł: Kobiety w islamie
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 19 listopada 2015
Liczba stron: 480

"Życie ma sens tylko jako stale rozwijający się kolaż" 

"Kobiety w islamie" to ostatnia zakupiona przeze mnie książka w 2015 roku. Trafiła do mnie spontanicznie, a znając moje zamiłowanie do Bliskiego Wschodu nikogo nie powinna dziwić ta pozycja na mojej półce.

OKŁADKA: Cóż... Okładka jest taka, że każdego miłośnika arabskich klimatów z pewnością przyciągnie. Mnie przyciągnęła w trzy sekundy! Ocena: 5/5 

FABUŁA: Książka ta to swojego rodzaju pamiętnik, relacja z podróży pisarki po Indiach, Bangladeszu i Pakistanie. Poznajemy jej życie, jej przyjaciół, spostrzeżenia głównie na temat miłości, miłości do drugiego człowieka, rodzica, Boga, natury czy ojczyzny. Miłość jest głównym tematem tej książki. Autorka porusza bardzo wiele ciekawych tematów m.in. życie homoseksualistów w krajach, gdzie króluje islam. Z pewnością można wyczytać z książki bardzo wiele interesujących wiadomości. Ocena: 4/5 

BOHATEROWIE: Ciężko jest opisać bohaterów tej książki, gdyż jest ich naprawdę wielu. Jak sam tytuł wskazuje są to głównie kobiety. Co rozdział poznajemy nową bohaterkę, która ma własne spostrzeżenia na temat miłości i życia. Ciekawie jest poznawać ich zdanie, zwłaszcza, że każda z nich ma inne doświadczenia życiowe, inny status, inne miejsce zamieszkania. Właśnie z tej książki można dowiedzieć się jak wygląda życie i podejście do miłości oraz świata lesbijki, transseksualisty, wdowy czy nawróconej na chrześcijaństwo muzułmanki, która modli się do dwóch bogów. Ocena: 5/5

FORMA: Jak już wspominałam powyżej "Kobiety w islamie" to coś na wzór dziennika. Autorka spisuje na kartach książki swoje przygody w wędrówce po Indiach, Bangladeszu i Pakistanie, opisuje poznane po drodze kobiety, przedstawia swoje przyjaciółki, które postanawia odwiedzić i zapoznać nas, czytelników, z ich życiem. Ocena: 4/5

OGÓLNA OCENA: W ogólnym podsumowaniu mogę powiedzieć, że książka ta jest ciekawa, a czas spędzony na jej przeczytanie nie był stracony. Osoby, która mają podobne zainteresowania do moich na pewno nie będą żałować. Jedyną rzeczą, która mi przeszkadza to fakt, że wszystkie przedstawione w książce bohaterki oraz ich historie z reguły są smutne i bolesne. A prawda jest taka, że niejedna arabska kobieta wiedzie lepsze życie od Europejki. Przyjęło się, że nie mówi się o tym co dobre. Media i prasa zauważają i rozgłaszają jedynie to co złe i karalne. Miłość to ważna część każdego ludzkiego życia, nikogo więc nie powinno dziwić, że wszyscy dążymy do tego wyjątkowego uczucia. Kobiety w Pakistanie czy Iraku wcale nie są inne i również marzą o wyjątkowej miłości, kochającym mężu i dostatnim życiu. I bardzo wiele z nich doświadcza spełnienia w swoich związkach, są szczęśliwe i kochane.
Jestem zwolenniczką szerzenia takich wartości jak miłość, szacunek i tolerancja. Na świecie jest zbyt wiele zła. Tak samo jak nie każdy Polak jest złodziejem, tak nie każdy Arab jest znęcającym się nad żoną terrorystą. Uważam, że warto jest poznawać ludzi i nowe kultury, aby zrozumieć, że wszyscy jesteśmy inni, wyznajemy różne wartości, ale wszyscy jesteśmy ludźmi i powinniśmy się kochać i szanować. Marzy mi się, aby moje dzieci wychowywały się w zjednoczonym świecie. Wiem, że do tego jest daleka droga, ale każdy z nas może przyczynić się do polepszenia tego świata. Mam nadzieję, że niebawem wszystkie wojny i zło będą tylko mglistym wspomnieniem, a nam przyjdzie żyć w miejscu, w którym króluje dobro i tolerancja. 

Ogólna ocena: 18/20

środa, stycznia 06, 2016

Trzech Króli z książką

Trzech Króli z książką

Czy wszyscy z Was cieszą się tak samo mocno z tego, że dzisiaj mamy dzień wolny od pracy? Ja jestem mega zadowolona! Poranek spędziłam z książką "Kobiety w islamie". Jestem fanką powieści z arabską tematyką w tle. Prawdę powiedziawszy nie wiem skąd mi się to wzięło. Do tej pory przeczytałam mnóstwo książek, w których akcja toczy na Bliskim Wschodzie. Fascynuje mnie ta kultura, religia. I w dobie, kiedy tak wiele mówi się o terroryzmie i uchodźcach, czasami warto bliżej przyjrzeć się tym ludziom, ich tradycjom, zwyczajom, aby zrozumieć niektóre aspekty ich życia.

A jakie Wy macie plany na tę wolną środę? Czytacie? A może znacie jakieś książki związane z arabską tematyką, które moglibyście mi polecić? Zapraszam do komentowania! 

sobota, stycznia 02, 2016

#1 "Czas pokaże" by Anna Ficner - Ogonowska

#1 "Czas pokaże" by Anna Ficner - Ogonowska

Autor: Anna Ficner-Ogonowska
Tytuł: Czas pokaże
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 18 listopada 2015
Liczba stron: 752

"Nie ma dwóch takich samych odcieni miłości. Ale wszystkie smakują równie dobrze".

Jak ta książka trafiła w moje ręce? Postanowiłam ją kupić, ponieważ bardzo spodobały mi się poprzednie powieści tej autorki. Anna Ficner-Ogonowska potrafi wykreować wspaniałe postacie, a historie przedstawione w jej książkach są z życia wzięte. Myślę, że właśnie dzięki temu pani Anna zyskała sobie całkiem spore grono miłośników. Przyznam się, że bardzo rzadko sięgam po książki polskich autorów, jednak pani Anna na stałe zyskała małe miejsce w moim sercu i dość spore na mojej półce. 

OKŁADKA: Jak widać na powyższym zdjęciu okładka tej książki nie jest jakoś specjalnie wykreowana. Mi osobiście się podoba, głównie przez to, że nawiązuję swoim stylem do okładek poprzednich książek autorki. Mam nadzieję, że pani Anna zachowa tę ideę, gdyż dzięki temu jej powieści będą charakterystyczne i w gąszczu półek księgarni od razu będzie wiadomo, kto jest autorem danej powieści. Ocena: 4/5

FABUŁA: "Czas pokaże" to historia studentki psychologii o imieniu Julka. Dziewczyna ma problemy z rodziną, nie umie się porozumieć z zrzędliwą matką oraz ciotką. Jedyną życzliwą jej osobą jest przyjaciółka Nela. Jak to bywa w tego typu książkach, Julka zakochuje się w mężczyźnie i na domiar złego jest to dużo starszy od niej poważny pan doktor. Idea niezbyt odkrywcza, natomiast autorka ma do siebie to, że porusza w swoich książkach tematy obyczajowe, a historie przez nią przedstawione mogą się przydarzyć każdemu śmiertelnikowi. Ocena: 3/5

BOHATEROWIE: I tutaj każdy recenzent może się wyżyć! Przedstawieni w książce bohaterowie są... tragiczni. Julka według mnie kompletnie nie ma charakteru, jest zaszczuta w swoich myślach, robi to czego oczekują od niej inni. Bardzo nie lubię takich osób w życiu prywatnym i od początku wiedziałam, że i jej nie polubię. Reszta bohaterów to totalna przeciwwaga - wyidealizowana Nela i nad wyraz denerwująca i apodyktyczna matka. Na deser dostajemy doktora Kochanowskiego. Osobiście go polubiłam, aczkolwiek zanim jeszcze na dobre wkroczył do akcji powieści, wyobrażałam go sobie zupełnie inaczej. Zawiódł mnie. Ocena: 2/5

FORMA: "Czas pokaże" to pokaźne tomisko, którego przeczytanie dla niektórych może być mordęgą. Nie zdziwiłam się, kiedy czytając opinie innych czytelników widziałam, że porzucali książkę w połowie. Mnie na szczęście udało się przeczytać, ponieważ nie przywykłam do przerywania zaczętej już książki - zdarzyło mi się to tylko raz w życiu. Powieść Anny Ficner-Ogonowskiej zawiera bardzo dużo opisów i przemyśleń głównej bohaterki - dla mnie w dużej mierze zbędnych. Gdyby tak wyciąć parę rozważań Julki i diametralnie skrócić całą powieść myślę, że zyskałaby sobie większe grono fanów. Jak dla mnie jest to książka do której z pewnością nie wrócę. Szkoda czasu. Ocena: 2/5

OGÓLNA OCENA: Kupując "Czas pokaże" spodziewałam się książki na miarę poprzednich powieści tej autorki. Trochę się zawiodłam. Dlaczego? Książki pani Anny napawały mnie optymizmem, przeczuciem, że wszystko będzie dobrze, że na świecie żyją dobrzy ludzie, a wszystko co złe mija i sprawia, że stajemy się silniejsi. W historii Julki również można znaleźć wiele życiowych porad, jednak nie przemawiają one do mnie. Czy "Czas pokaże" jest godne polecenia? Myślę, że nie, aczkolwiek być może miłośniczki kobiecej lektury będą zadowolone. Ja jednak mam nadzieję, że kolejne powieści Anny Ficner-Ogonowskiej będą bardziej przypominać "Trylogię o szczęściu" niż jej ostatnią książkę.

Ogólna ocena: 11/20

A jaka jest Wasza opinia? Czytaliście już "Czas pokaże" bądź którąś z poprzednich książek tej autorki? Chętnie poznam opinie innych na ten temat. Zapraszam do komentowania :)

Copyright © 2016 NA REGALE , Blogger