sobota, września 21, 2019

#134 "Będziesz moja" by Diana Brzezińska


Cześć i czołem!
Ostatnio w moje ręce trafia coraz więcej książek polskich autorów i tym razem także trafiłam na całkiem przyjemną pozycję. Na myśli mam książkę "Będziesz moja" Diany Brzezińskiej.
Na wstępie chciałam podziękować wydawnictwu Otwartemu za możliwość przeczytania tego kryminału. Naprawdę dobrze się przy nim bawiłam.

"Będziesz moja" to tak jak wspomniałam powyżej kryminał z małą dozą romansu. Jest to pierwsza część serii kryminalnej, więc domyślam się, że w kolejnych tomach wątek miłosny będzie się rozwijał, jednak miała nadzieję, że już teraz autorka dostarczy nam wielu romantycznych uniesień. Jako nieuleczalna romantyczka bardzo na to liczyłam, ale pani Diana stopniowo buduje uczucie między głównymi bohaterami.
A są nimi rudowłosa pani psycholog Adrianna Czarnecka oraz podkomisarz Krystian Wilk. Obydwoje pracują w szczecińskiej komendzie i wspólnie zostają przydzieleni do pracy przy sprawie sprzed dziesięciu lat. Jednak po kilku tygodniach ich wszystkie myśli i siły skierowane zostają na bieżącą, bardzo pilną i trudną sprawę. W Szczecina zaczyna grasować seryjny morderca, który na swoje ofiary wybiera młode, rudowłose dziewczyny. Cały zespół policyjny, w którego skład wchodzą Adrianna oraz Krystian, musi jak najszybciej znaleźć mordercę, aby ocalić życie rudowłosych kobiet, do których zalicza się także policyjna pani psycholog.

To co bardzo podobało mi się w tej książce to dynamiczna akcja toczących się śledztw. Były prowadzone dwa niemalże w tym samym czasie, więc czytelnik na bieżąco otrzymywał informacje o postępach w akcji. Obydwie sprawy były bardzo fajnie wymyślone, zaskakiwały i naprawdę trzymały w napięciu. Dla mnie zakończenie było totalnym zaskoczeniem i w ogóle nie spodziewałam się, że tak to właśnie może się skończyć.
Na wielki plus zaliczam także głównych bohaterów. Krystian Wilk od początku wzbudził moją sympatię, mimo iż jest bezczelnym kobieciarzem i bardzo pewnym siebie, nie znoszącym sprzeciwu facetem. Na ogól takie typy nie wzbudzają mojego zaufania, jednak coś kazało mi myśleć, że podkomisarz Wilk to w głębi duszy dobry człowiek, mężczyzna, przy którym kobieta czuje się bezpiecznie. Pomimo tego, że na wiele wad, to da się go lubić.
Podobała mi się także Adrianna. Jej postać jest bardzo realistyczna. To twarda babka, która nie daje sobie w kaszę dmuchać, potrafi postawić na swoim, mimo iż często wątpi w siebie i swoje możliwości. Trzeba ją zachęcać do działania, podbudowywać jej morale. Trudno jest jej podejmować ważne życiowe decyzje, ma dużo wątpliwości i za wszelką cenę stara się sprostać wymaganiom społeczeństwa. Jednak kiedy już coś postanowi - realizuje swoje założenia i na ogół dobrze na tym wychodzi.

"Będziesz moja" to, jak to nazywam, romantyczny kryminał. Takie połączenie zadowoli fanów obydwóch gatunków literackich, choć tak jak wspomniałam na początku, romansu póki co było niewiele. Jednak główni bohaterowie mają się ku sobie i jestem pewna, że w kolejnych częściach ich relacja ewoluuje.
Książkę czyta się szybo, jest napisana bardzo fajnym i prostym językiem, wiec każdemu powinna przypaść do gustu. Sprawy prowadzone w tej książce są kompletnie różne, zaskakujące i wzbudzają w czytelniku niemałą ciekawość.
Ja jestem bardzo zadowolona z tej lektury i z przyjemnością sięgnę po część drugą.
I jak na debiutantkę, to pani Diana wykonała super robotę! Oby więcej takich debiutów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 NA REGALE , Blogger