środa, lutego 26, 2020

#144 "Nic o mnie nie wiesz" by E.G. Scott


Dzień dobry Mole :)
Mam Wam do zaproponowania dzisiaj książkę, thriller psychologiczny pt. "Nic o mnie nie wiesz" amerykańskiego duetu ukrywającego się pod pseudonimem E.G. Scott.

"Nic o mnie nie wiesz" przedstawia życie i związek Rebbecki i Paul'a, małżeństwa z dwudziestoletnim stażem. Para prowadzi na ogół spokojne życie, jednak z czasem sielanka zaczyna się psuć. W związku tej dwójki z każdym dniem pojawia się coraz to więcej kłamstw i tajemnic, które doprowadzają do nadszarpnięcia zaufania. Rebbeca próbuje ukryć przed mężem to, że została zwolniona z pracy, a swoje niepowodzenia chce zapomnieć coraz bardziej uzależniając się od leków przeciwbólowych i przeciwdepresyjnych. Natomiast Paul po utracie własnej firmy swój stres próbuje zniwelować w ramionach innej kobiety. Nie ma jednak pojęcia, że zraniona kochanka nie pozwoli o sobie prędko zapomnieć i zrobi wszystko, aby uprzykrzyć życie małżeństwu Campbellów.
"Nic o mnie nie wiesz" to thriller pełen kłamstw i tajemnic, z zemstą, obsesją i morderstwem w tle.

Powyższa książka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.
Zacznę od tego, że czyta się ją bardzo szybko. Jest wciągająca, czytelnik z łatwością jest w stanie "wkręcić się" w tę historię. Rozdziały pisane są z perspektywy różnych bohaterów, nie są długie, ale za to bardzo ciekawe i każdy wnosi do fabuły coś nowego. Nie ma zbędnego lania wody oraz przydługawych opisów. Akcja jest dynamiczna, bohaterowie całkiem interesujący, choć brakuje im trochę polotu. Zdecydowanie najbardziej wyróżniającą się i moim zdaniem najciekawszą postacią jest kochanka głównego bohatera, Sheila - ślepo zauroczona i zafascynowana Paulem. Kobieta jest całkowicie zakręcona na punkcie swojego ukochanego, posunie się do wielu czynów, aby tylko zwrócić na siebie jego uwagę i uczucia. Żałuję, że rozdziałów pisanych z jej perspektywy jest tak mało, jednak nie przeszkadza mi to w ogólnym odbiorze tej książki.
Głównym motywem tej historii jest kłamstwo. Mamy z nim styczność niemalże na każdej stronie książki, każde działanie bohaterów spowodowane jest kłamstwem i dąży ono do coraz większego kłamstwa. Bohaterowie coraz bardziej zapętlają się w swoje tajemnice, a uzależniona od leków Rebbeca coraz częściej ma trudności w odróżnieniu co jest prawdziwym życiem, a co wytworem jej nafaszerowanego lekami umysłu. Dzięki temu czytelnik odczuwa pewnego rodzaju dezorientację, lęk, bo kompletnie nie wie czego można się spodziewać po bohaterach.

Ogólnie fabuła wydaje się być już oklepana - udane małżeństwo, romans, kochanka z obsesją, dramaty, tajemnice i morderstwa, jednak moim zdaniem ta książka jest inna. Być może ma to związek z tymi kłamstwami, które są nieodzowną częścią każdego rozdziału. W tej książce kłamią wszyscy, nie ma dobrych i złych bohaterów, każdy ma coś za uszami. Nie można się do nikogo przywiązać, nikomu kibicować. Ja miałam wręcz ochotę, aby każdy z nich poniósł konsekwencję za dwoje karygodne zachowanie.
Zakończenie tej historii trochę mnie zaskoczyło, bo spodziewałam się dramatu, ale nie w takim wydaniu. Aczkolwiek wydaje mi się być to sprawiedliwe, bo małżonkowie zasłużyli sobie na taki los. Zgotowali sobie i innym istny koszmar, wciągając osoby trzecie w swoją intrygę, co tylko doprowadziło do nieszczęść i niepotrzebnej śmierci.

Podsumowując, "Nic o mnie nie wiesz" jest ciekawą książką i na pewno wiele osób będzie zadowolonych z lektury. Czytając ma się wrażenie, że samemu jest się zaplątanym w te tajemnice i oszustwa, co wzbudza w czytelniku ciekawość, irytację, a nawet złość. Bardzo lubię, kiedy książki wywołują we mnie tak liczne i sprzeczne emocje, bo dzięki temu nie przechodzę obok nich obojętnie. Polecam Wam ten thriller, bo na pewno wart jest przeczytania. Nie będzie to moja ulubiona książka, jednak dostarczyła mi ona mocnych wrażeń. Czyli tak jak to powinno być w przypadku thrillerów.

Polecam!

1 komentarz:

  1. Czytałam i mi też się podobała. Miała trochę niedociągnięć, ale nie przeszkodziło mi to w odbiorze książki. Intrygująca i szybka w czytaniu - takie książki lubię ☺️

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 NA REGALE , Blogger