wtorek, czerwca 02, 2020

#154 "Pokaż mi" by Marcel Moss


Uh... Dodanie tego posta wiele mnie kosztowało. Miał pojawić się wczoraj, ale internet działał tak jakby nie mógł, żadna strona nie chciała mi się załadować i ogólnie odbywał się niemały dramat. Dzisiaj z kolei mam bardzo kiepski dzień, więc pisanie idzie mi ślamazarnie, a jakby tego było mało, to nie mogę pobrać ze skrzynki zdjęcia do recenzji :/ Także zapewne jest bardzo późne popołudnie jak czytacie ten wpis.

Pomijając wszystkie wypadki przy pracy przejdźmy do sedna naszego dzisiejszego spotkania. A mianowicie do książki pt. "Pokaż mi" autorstwa Marcela Mossa.
Książka przypisywana jest gatunkowi - erotyczny thriller. I jest to prawda, choć nie ma w niej zbyt wielu szczegółowych erotycznych opisów, natomiast główny bohater musi zmierzyć się z różnymi erotycznymi zadaniami. Tytuł książki to tak naprawdę nazwa aplikacji. Na czym ona polega? Ano na tym, że zdesperowani mężczyźni, którzy zdecydowali się na założenie konta walczą o względy tajemniczej Królowej, która przydziela kandydatom coraz to odważniejsze zadania tylko po to, aby zawalczyli o jej względy i punkty, które mają im zagwarantować spotkanie twarzą w twarz z Królową. Gra zaczyna się niewinnie, bo od nagich fotek, jednak z czasem Królowa wymyśla coraz to "trudniejsze" i odważniejsze zadania polegające na onanizowaniu się przed kamerą czy też uprawianie seksu z przypadkową osobą.
Głównym bohaterem książki jest Łukasz, mężczyzna zmagający się z problemami w życiu prywatnym i zawodowym. Jego długoletni związek co jakiś czas go nudzi, więc pozwala sobie na skok w bok lub szuka innych wrażeń - i tutaj dowiaduje się o tajemniczej aplikacji. Zakłada konto, akceptuje regulamin i wkracza do walki o serce Królowej. Nie ma jednak pojęcia, że zostanie wmieszany w intrygę, która może zaważyć na całym jego życiu.

Na wstępie muszę zaznaczyć, że nie trawię głównego bohatera. Wydaje się być spoko gościem, ogarniętym i w miarę odpowiedzialnym, jednak to jak bardzo jest pogubiony trochę mnie przeraża. Kompletnie nie wie czego chce przez co niszczy i truje życie osób, które go otaczają. Najbardziej żal mi było jego narzeczonej Jagody. Był z nią, bo ją kochał, jednak dziewczyna była spokojna, lubiła ład i porządek, stroniła od spontanicznych akcji, niektórym mogłaby się wydawać nudna. Ale Łukasz ją kochał i nawet się jej oświadczył. Jednak co jakiś czas stwierdzał, że nie chce takiej kobiety, że ona mu nie wystarcza, bo brakuje mu emocji i pasji, po czym szukał innej, która zagwarantuje mu ostrą jazdę. Gdy i tym się znudził, wracał z powrotem do Jagody twierdząc, że to właśnie stabilizacji potrzebuje w życiu. I tak w kółko... Co za typ!
Dlatego kompletnie nie dziwi mnie to, że zafiksował się na punkcie aplikacji. Królowa była tajemnicza, bardzo ponętna i seksowna. Lubiła szaleństwo w sypialni i tym kusiła potencjalnych kandydatów. Poza tym umiała słuchać i była cierpliwa, doradzała Łukaszowi, kiedy ten zwierzał się jej ze swoich problemów. Dzięki temu mężczyzna poczuł mentalną więź między nimi i za wszelką cenę chciał się z nią spotkać, a jedynym sposobem, aby się to stało było wykonywanie porąbanych zadań.

Książkę czyta się bardzo szybko i naprawdę wciąga. Uważam, że zamysł na nią był bardzo przemyślany i dobrze wykreowany. Jednak czytelnik musi zdać sobie sprawę, że nie jest to zwykła książka, fikcja, którą należy zapomnieć. Poprzez tę książkę autor chciał pokazać jak złowieszczy jest internet i jak wiele niebezpieczeństw w nim na nas czeka. Wszystko sprowadza się do tego, aby umiejętnie z niego korzystać, bo jeden nieprzemyślany ruch może przysporzyć nam wielu problemów, a nawet zniszczyć życie. Dlatego uważam, że powinniście przeczytać tę książkę jako przestrogę, bo naprawdę warto zastanowić się nad tym co robimy w internecie i na co się zgadzamy akceptując wszystko regulaminy bez czytania.

Polecam!
Premiera już jutro, czyli 3 CZERWCA.

Dziękuję Wydawnictwu Filia za możliwość przeczytania taj książki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 NA REGALE , Blogger