poniedziałek, czerwca 14, 2021

#205 "Na jedną noc" by Kristen Callihan


Hej, hej!

Dawno mnie tutaj nie było. Ostatnio nie mam weny do czytania. Może to przez tę słoneczną pogodę? W każdym razie mam ostatnio dużo stresów spowodowanych pracą i problemami zdrowotnymi, a poza tym zaczęło się Euro, więc jako fanka piłki nożnej, zamiast czytać, to oglądam mecze :) 

Jednak mimo wszystko udało mi się przeczytać książkę Kristen Callihan "Na jedną noc". Z tego co wiem jest to pierwszy tom nowej serii tej autorki, która będzie się kręciła wokół zawodników futbolu amerykańskiego. 

Głównym bohaterem tej książki jest Drew Baylor. Drew jest najlepszym zawodnikiem drużyny uniwersyteckiej, ma sławę, rozpoznawalność, jest nadzieją kraju i pretendentem do zdobywania największych indywidualnych wyróżnień w tym sporcie. Ponadto cieszy się wielkim powodzeniem u płci przeciwnej, jednak on w głowie ma tylko jedną - Annę Jones. Anna jednak nie ma zamiaru wiązać się z rozpoznawalnym i rozchwytywanym sportowcem. Nie widzi przyszłości w takim związku, a ponadto w jej naturze nie leży ciągłe bycie w centrum zainteresowania. Nie chce siebie narażać na krytyczne komentarze i uszczypliwości ze strony fanek i fanów Drew. Jednak chłopak nie daje za wygraną i wszelkimi sposobami próbuje zdobyć Annę. Para spędza wspólnie noc, która już na zawsze zmieni ich relacje. Tylko czy na dobre? 

Powiem Wam, że sam pomysł na tę historię jest dość prosty i przewidywalny. Myślę, że jeśli jesteście fanami książek romantycznych to już nie raz spotkaliście się z podobnymi wątkami. Czym zatem ta książka się wyróżnia na tle pozostałych? Mi głównie podobało się to, że Anna nie jest typową amerykańską dziewczyną, która leci na przystojnych sportowców. Dziewczyna jako nastolatka zmagała się z wieloma problemami, głównie tymi dotyczącymi samoakceptacji. Zdawała sobie sprawę, że wyrosła na piękną, ogniostowłosą dziewczynę, jednak dojście do takich wniosków zajęło jej dużo czasu, a pomimo tego wciąż walczyła ze swoimi demonami przeszłości. Dlatego nie czuła się komfortowo z tym, że zainteresował się nią popularny chłopak. Anna zdecydowanie wolała żyć w cieniu jako szara myszka. Dopatrzyłam się w niej nieco swoich cech i dlatego tak bardzo się z nią utożsamiam. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że Drew pomimo swojej pozycji i tego, że może zdobyć każde kobiece serce, wybrał właśnie Annę, która stanowiła dla niego pewnego rodzaju wyzwanie, ale także mógł jej pomóc uporać się z przeszłością i utwierdzić w przekonaniu, że jest piękna, mądra i że zasługuje na szczęście bez kompleksów. 

Również postać Drew bardzo przypadła mi do gustu. Tak jak wspomniałam - był popularny i miał wszystko czego zapragnął. Jednak także i on przeżył w młodym wielki ogromną tragedię, która ukształtowała jego życie. Mógł zostać rozkapryszoną gwiazdą spełniającą swoje zachcianki, a mimo wszystko wyrósł na porządnego faceta, który jest odpowiedzialny na swoje czyny. Choć nie można zapomnieć, że mimo wszystko to młody student, który chce się bawić i szaleć. 

Anna i Drew mają dwa zupełnie różne charaktery. Nic więc dziwnego, że w ich relacji iskrzy. I to w każdym aspekcie! 

I choć uważam, że niekiedy autorka dość mocno lała wodę, to jednak książka jako całokształt podobała mi się i bardzo się cieszę, że jest to seria. Dzięki temu będziemy mogli spędzić więcej czasu z chłopakami z drużyny. Czekam z niecierpliwością na drugi tom, a Wy dajcie znać, czy zamierzacie sięgnąć po tę serię Kristen Callihan. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 NA REGALE , Blogger