niedziela, lutego 07, 2016

#6 The Dark Duet by C. J. Roberts


Autor: C.J. Roberts
Tytuł: Dotyk ciemności / Zapach ciemności / Smak ciemności
Wydawnictwo: Czwarta strona
Data wydania: 2 lipca 2015 / 4 listopada 2015 / 3 lutego 2016
Liczba stron: 328 / 536 / 267

"Jeszcze nigdy miłość i przemoc nie były tak blisko"

O serii dowiedziałam się z Waszych blogów. Parokrotnie spotkałam się z recenzjami i zazwyczaj były one bardzo pozytywne, więc zainteresowałam się "Dotykiem ciemności". Przy najbliższej okazji powędrowałam do księgarni i zakupiłam swój egzemplarz. Wcześniej już czytałam książki erotyczne np. Greya czy serię o Gideonie Crossie, więc mniej więcej wiedziałam czego można się spodziewać. Jednak... zaskoczyłam się :) 

OKŁADKA: Jak widać na załączonym obrazku okładki trzech części są dość spójne. Na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że nie jest to powieść obyczajowa o miłości. Mi najbardziej podoba się okładka "Smaku ciemności". Ocena: 5/5 

FABUŁA: Opowiedziana historia to losy Caleba, który porywa osiemnastoletnią Livvie, by wyszkolić ją na seksualną niewolnicę i w rezultacie sprzedać do niewoli. Jak łatwo się domyśleć losy tej dwójki będą bardziej niż poplątane, a życie sprawi, że narodzi się między nimi uczucie. Nie chcę zdradzać szczegółów, ponieważ uważam, że znajdzie się wielu chętnych na przeczytanie tej serii. Zapewne niejedna osoba będzie zaskoczona ich losami i wyborami. Ocena: 5/5

BOHATEROWIE: Caleb - dorosły mężczyzna, pragnący zemsty, nieliczący się z uczuciami innych. W ogólnym rozumowaniu zły człowiek, jednak i w nim od czasu do czasu pojawiają się ludzie odruchy. W moim mniemaniu bardzo skomplikowana osobowość. Jednak Livvie jest równie skomplikowana. To młoda dziewczyna, momentami naiwna, jednak bardzo silna - zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Osobiście podziwiam ją za silną wolę, ale z drugiej strony ciężko mi zrozumieć niektóre jej wybory, a uczucia zwłaszcza. Ma syndrom sztokholmski w najczystszej postaci. Ocena: 5/5

FORMA: Książka jest pisana z dwóch perspektyw. Uważam, że to trafna forma, ponieważ w przypadku dwóch tak bardzo skomplikowanych charakterów poznanie ich punku widzenia jest kluczowe dla zrozumienia książki. Jedynym minusem, który dostrzegam to długość trzeciej części (265 stron, serio???) oraz sama treść tejże partii. Całość pisana jest z perspektywy Caleba i - abstrahując od scen erotycznych - jest dość łagodna. Jednakże pomimo tego drobnego minusa zaliczam całą serię do jednej z najlepszych na mojej półce. Ocena: 5/5

OGÓLNA OCENA: Jestem na tak!!! Spędzenie czasu z Calebem i Livvie było owocne i przyjemne, pomimo ciężkiej treści. Ktoś o słabych nerwach nie powinien sięgać po tę książkę. Szczerze się przyznam, że przed przeczytaniem bałam się sama o siebie, ponieważ jestem niepoprawną romantyczką. Osobiście byłam zbulwersowana niektórymi opisami i uświadomiłam sobie w jakiej niewiedzy żyłam. Zdaję sobie sprawę, że jestem bardzo naiwna, wierzę w miłość i w ludzi, jednak warto sobie uzmysłowić, że takie rzeczy zdarzają się naprawdę. Na całym świecie szerzą się narkotyki, handel ludźmi, przemoc... Ktoś kto potrafi się w tym odnaleźć i przetrwać, a jednocześnie nie zgłupieć, zasługuje na Oscara. Jak Livvie. Chociaż muszę przyznać, że jest ona zdrowo rąbnięta i chyba właśnie to "szaleństwo" pomogło jej przeżyć. 

Ogólna ocena: 20/20

Z chęcią przeczytałabym więcej takich bulwersujących książek. Macie coś godnego polecenia? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 NA REGALE , Blogger