
Dzień dobry.
Witam się dzisiaj z Wami iście jesiennym zdjęciem :) Musicie mi wybaczyć, ale prawda jest taka, że robiłam je baaaardo dawno temu, bo też baaaardzo dawno temu chciałam przeczytać "Szeptacza". Jednak stało się inaczej i tak oto ta książka stała się moim pierwszym wyborem w Nowym Roku.
"Szeptacz" ogólnie wzbudza wiele emocji na forach itd., ja w głównej mierze spotkałam się z tylko...