niedziela, czerwca 05, 2016

#11 "Kasacja" by Remigiusz Mróz


Autor: Remigiusz Mróz 
Tytuł: Kasacja / Zaginięcie / Rewizja 
Wydawnictwo: Czwarta strona 
Data wydania: 18 lutego 2015 / 21 października 2015 / 30 marca 2016
Liczba stron: 496 / 512 / 624

Co prawda, "Kasację" jak i pozostałe części przeczytałam dość dawno, a przy tym obiecałam sobie, że napiszę o nich dopiero po przeczytaniu wszystkich książek z serii, to ciężko mi się jest powstrzymać, ponieważ wiem, że na czwartą odsłonę przygód Chyłki i Zordona musimy jeszcze trochę poczekać.

To, że Remigiusz Mróz jest niesamowitym pisarzem wiemy nie od dziś. Ja się zakochałam w twórczości Mroza po przeczytaniu "Ekspozycji" i w życiu bym nie powiedziała, że będę tak zafascynowana polskim twórcą. Od zawsze miałam jakieś bliżej niezidentyfikowane "ale" do rodzimych autorów - teraz wiem, że totalnie niesłuszne, a Pan Remigiusz nie jest tego pierwszym przykładem, dlatego kalam się sama i przyznaję, że powiedzenie "swego nie znacie, cudze chwalicie" przestało istnieć w moim światopoglądzie literackim.

Byłam ciekawa historii przedstawionej w "Kasacji", bo spotkałam się z wieloma pozytywnymi opiniami na ten temat. Jednak muszę przyznać, że miałam wątpliwości czy jestem na tyle inteligentna, aby zrozumieć cały prawniczy żargon przedstawiony w książce. Jak się okazało... Jestem! (Co bardzo mnie cieszy ;)) Chciałabym się też przyznać, że w technikum ekonomicznym miałam przedmiot, który nosił dumną nazwę "Prawo". Nie była to moja ulubiona lekcja. Ba, powiem więcej! Nienawidziłam jej, bo była nudna, nauczyciel mówił o rzeczach, które mnie totalnie nie interesowały i zawsze modliłam się, aby te nieszczęsne czterdzieści pięć minut minęło szybko i bezboleśnie. Co prawda, może gdyby nauczyciel częściej opowiadał nam ciekawostki z prawa karnego wyglądałoby to zgoła inaczej. Niestety, było jak było.

Swój wstręt do prawa nieco przełamałam dzięki "Kasacji" i pozostałym częściom książki. Okazało się, że prawniczy język wcale nie jest taki trudny - zwłaszcza, kiedy posługuje się nim Mróz. Wszystko zostało przedstawione w jasny i rzetelny sposób. Aż miło się czytało! Ponadto można się czegoś dowiedzieć o sposobie pracy prawników, policji oraz sądów. Wiadomo, że niektóre fragmenty były naciągane, ale mimo wszystko prawniczy świat przedstawiony w "Kasacji" robi wrażenie. Niebanalna historia, napisana w świetny sposób, bohaterowie, który zapadają w pamięć i dają się lubić. Wszystko jest i nie ma się do czego przyczepić. Nigdy bym nie powiedziała, że powieść prawnicza mi się spodoba. A jednak! Chyba się starzeję skoro tego typu literatura do mnie przemawia. Wszak jest bardzo daleka od moich ulubionych arabskich klimatów.

Czy polecę "Kasację"? Tak, tak, tak! Zdecydowanie tak! Sięgnijcie, przeczytajcie, a na pewno się nie zawiedziecie i pokochacie Chyłkę, Zordona, Mroza i wszystko co się wokół nich kręci.

Czytaliście? Jakie są Wasze wrażenia?

1 komentarz:

Copyright © 2016 NA REGALE , Blogger